Tym o to cudownym akcentem, napisanym przez wychowanków Domu Dziecka w Turawie pod Opolem, chciałbym w kilku zdaniach opisać te Kilka radosnych chwil ,jakie mogliśmy im dać my, czyli nasza forumowa Społeczność.
Ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły.
Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł, lecz ich serce jest
bezpiecznym portem dla wszystkich, którzy są w potrzebie.
Wyciągają ręce i proponują swoją przyjaźń.
Tym o to cudownym akcentem, napisanym przez wychowanków Domu Dziecka w Turawie pod Opolem, chciałbym w kilku zdaniach opisać te Kilka radosnych chwil ,jakie mogliśmy im dać my, czyli nasza forumowa Społeczność.
Któregoś dnia na spocie Grupy Opolskiej narodziła się idea, aby wspomóc najbardziej potrzebujących,po konsultacjach wybór padł na Dom Dziecka w Turawie,termin spotkania z dzieciaczkami z dyrektorem placówki ustaliłem na 25.10.08,czyli zostało nam niecałe 3 tyg., na wymyślenie czegoś,czym można by było ich zainteresować(jedną z atrakcji jaka się udało mi załatwić to wycieczka do mojej firmy Elektrownia Opole),oraz najważniejsze,zbiórka pieniężna na paczki.
W naszej grupie uzbieraliśmy 865 zł które planowaliśmy przeznaczyć na paczki oraz koszulki na nagrody które udało się załatwić z Carshopu (sklep tuningowy z Opola).Któregoś dnia YGD poinformował mnie,że została nadwyżka z pieniędzy które były zbierane na migrację naszego serwera,zostanie przekazana na ten szczytny cel(miało to być wedle jego wstępnych ocen,parę stówek)pomyślałem sobie dobre i to,przeznaczy się na nagrody,a tu wieczorem dostaje informacje,ze to będzie 1750 zł po prostu spadłem z krzesła.W tym wypadku po konsultacji w dyrektorem i wychowawcami placówki,ustaliliśmy na co zostanie przkezana ta suma. I tak zakupione zostało
– kamera z twardym dyskiem jvc(przekazana dyrektorowi) aby mogli sobie choćby utrwalać takie jak ta chwila
- odtwarzacz dvd Philipsa(przekazane dyrektorowi)
- 10 odtwarzaczy mp3 1 gigowych(2 przekazane dyrektorowi dla dzieci wyróżniających się,reszta na nagrody)
- 35 paczek ze słodyczami
W tym miejscu chciałbym nadmienić iż gdy by nie nasza społeczność forumowa,niestety na taki zakup byśmy sobie nie pozwolili. Na dzień przed tj.24 w zasadzie zakończyliśmy wszystkie kwestie organizacyjne
i powiem szczerze oczekiwaliśmy następnego dnia jak na przysłowiowych szpilkach, ponieważ to pierwsza taka inicjatywa.
I w końcu nastał ten dzień,na początek 7 aut z naszej grupy i miejscowy transporter zabrało wychowanków na wycieczkę do elektrowni,reszta miała dojechać pod elektrownię.Po udanej wycieczce spora kolumna aut wyruszyła w stronę Turawy,na imprezę główną,której atrakcją były konkursy zabawy i integracja dzieci z nami.